Muszę przyznać , że sporo się działo .
Nie znam hiszpańskiego więc Wam nic szczegółowego nie napisze , ale jakiś zarys będziecie mieć :)
Oczywiście na początku powróciliśmy do kłótni Leona i Violi , ale wszystko się ułożyło .
Potem jest rozmowa Marco z Diego , widać , że coś cały czas gryzie Marca ( wyczuwam , że niedługo Marcesca upadnie )
W BA tym czasem trwa burzliwa konwersacja Ramallo i Germana .
Chyba chodzi o Priscillę.
W domu Castillo jest rodzeństwo La Fonte , przychodzi Parody i chce wyjaśnień .
Tłumaczy się Matias ale Jade mu przerywa cały czas , potem idą domu z dziewczyna Matiasa .
Przenosimy się do studia On beat gdzie Gregorio rozmawia z Beto , ale Milton ich podsłuchuje widać od razu , że nie miał od początku 3 serii dobrych zamiarów .
Następnie był wywiad w jakimś show .
Śmiali się wszyscy , dużo mówili Violetta i Leon .
Razem śpiewają Ven y canta , ślicznie jak zawsze :)
Potem Marotti rozmawia z Leonem i Vilu , ale to Leon się odzywa i jest bardzo zdecydowany w tym co mówi , a Viola z przerażeniem trzyma go i patrzy na niego .
Chyba chodziło o to , że nie są profesjonalni (chodzi o ich kłótnie , która było słychać przez Lu )
Wracamy do domu Parody gdzie nadal Matias się tłumaczy , nie będę tu się rozpisywać , bo za wiele nie rozumiem .
Potem Viola dogania Leona i chce z nim porozmawiać.
Widać , że jest to poważna rozmowa .
Po której Leon odchodzi od Violetty.
Potem gadają chłopaki : Andres , Brodwey , Leon i Maxi .
O obok nich Lu i Naty .
Trwa rozmowa Fran i Cami , gdzie Fran mówi coś o Marco i nagle podchodzi do nich Marco , ale nic nie słyszał ,ale pyta czy wszystko okej i odchodzi z Fran .
Violetta z Marottim się lubią, miło rozmawiają i potem ona z uśmiechem na twarzy mówi coś do całej ekipy . Wszyscy się uśmiechają .
Potem śpiewają En gira :)
Zapomniałam powiedzieć , za co kocham Olgę :))
Przez cały odc odcinek pokazuje tort ślubny Ramallo on przerażony woła Germana , ale ona już ucieka i ten myśli , że Ramallo ma jakieś zwidy :)) To się dzieję parę razy .
Wszyscy są na lotnisku rozmawia boysband o jakiś ustaleniach .
Potem zdarza się taka sytuacja , że Violi walizka się posuwa i leci na Lu , która spada z ruchomych schodów , potem są z nią wszyscy chyba w szpitalu.
Jeszcze na lotnisku , ktoś robi Ludmile zdjęcie , a ta wściekła wyrywa mu telefon , bo przecież bo upadku nie błyszczy jak supernowa.
Viola wita się z tatą , ale wcześniej na niego skacze Ludmi i coś krzyczy a ten się na nią patrzy jak na
idiotkę
Rozmawia znów Marco z Diego o Francesce , ale najważniejszą chwile podsłuchuje Cami .
Wszyscy są w szpitalu Leon , Vilu z tatą razem rozmawiają , Leon chce pocałować Viole , ale jej tata mówi papa no leć i ten odchodzi .
Potem nauczyciele w studiu o czymś rozmawiają .....
Violetta rysuję w pamiętniku balon i wiadomo pisze , że kocha Leona . Wchodzi do jej pokoju tata i rozmawiają , a ona coś mówi o Leonie , który dzwoni do niej i w rozmowie mówi , że ją bardzo kocha i ona mówi ja też cię bardzo kocham .
Naty , Viola i Lu są w studiu Viole chcę zapytać Lu jak tam , ale ta coś do niej mówi i odchodzi .
Potem Diego rozmawia z Brodim i coś mówi o Marco , chyba się przejął sprawą Marcesci .
Nauczyciele przedstawiają nowego nauczyciela , który robi dobre wrażenie , ale Gregorio gestami różnymi chce pokazać , że on wcale nie jest taki fajny .
Leon i Violetta stoją wtuleni w siebie :)
Jade i Matias rozmawiają o pracy , on nie jest zadowolony , bo przecież nienawidzi pracować .
Mama Lu chcę rozmawiać z Antonio .... Potem Antonia każe przyjść tacie Violi do studia , gdzie jak sie widza od razu flirtują i Vilu i Lu mówią Mama !?Tata?!
Gregorio coś chowa w pokoju nauczycielskim i bardzo chce się do tego dostać Milton i w końcu Gregorio go łapie .
Francessca podsłuchuję kolejna rozmowę Marco i Diego zaczyna płakać i ucieka co zauważa Marco biegnie za nią , i rozmawiają
Czyżby to był koniec Marcesci ?
Tu macie 3 odcinek podzielony na dwie części , niestety w linkach bo nie chce wyszukać nwm czemu !
Część 1 3 odcinka Link
Część 2 3 odcinka Link
Podobał Wam się ?
Piszcie co czujecie :)
Ja niestety nie oglądałam, ale wierzę na słowo, że sporo się działo;)
OdpowiedzUsuńTez nie oglądalam ale wiez mojej przyjaciolce :-)
OdpowiedzUsuń