Choć z opóźnieniem około 25-minutowym nasza Tinita zjawiła się na TwitCamie, który my nazywamy już #TiniCamem. Osiągnęła naprawdę dużo liczbę widzów, a przy jej boku zagościł znany nam Samuk Nascimento! Jak wszystko przebiegało? Czy Martina pozdrowiła Polskę?
Zapraszam do rozwinięcia!
W wydarzeniu, którym można nazwać międzynarodowym zawsze można spodziewać się wielu fanów, ale także szczęścia na twarzy gwiazdy - tym bardziej gdy osiąga taką popularność.
Martina już nie raz robiła dla Tinistas i V-lovers takie spotkania, gdyż dobrze wie, że sprawia nam to niezmierną radość. Wszystko odbyło się w szybkim czasie, gdyż Tini powiadomiła nas zaledwie 3 dni przed TiniCamem, jednak jak zawsze nasz fandom spisał się genialnie i szybko zrobił wszystko co w jego mocy by moc spamu gościła 22 stycznia.
Martina już nie raz robiła dla Tinistas i V-lovers takie spotkania, gdyż dobrze wie, że sprawia nam to niezmierną radość. Wszystko odbyło się w szybkim czasie, gdyż Tini powiadomiła nas zaledwie 3 dni przed TiniCamem, jednak jak zawsze nasz fandom spisał się genialnie i szybko zrobił wszystko co w jego mocy by moc spamu gościła 22 stycznia.
Tini powiadomiła nas 19 stycznia,a już 22 stycznia musieliśmy być gotowi!
Sprostaliśmy temu wyzwaniu.
Sprostaliśmy temu wyzwaniu.
Este jueves 22 de enero #TINICAM a las 19:00 hrs de PORTUGAL 16:00hrs ARGENTINA! Fíjense los horarios de cada país! Los quiero💜
— Tini Stoessel (@TiniStoessel) styczeń 19, 2015
Jak przypadło na V-lovers w te 3 dni powiadomiliśmy cały świat o wydarzeniu i zjawiło się ponad 12000 widzów! To z pewnością imponująca liczba i Tinita może szaleć z radości. My jednak byliśmy trochę smutni, z racji tego że TiniCam trwał od około 20:25 ( dziewczyna miała problemy techniczne ) do około 21:10- w sumie 45 minut.
Jak wszystko przebiegło?
Jak wszystko przebiegło?

Martina zaprezentowała się w żółtym sweterku , a na głowie królował warkocz owinięty wokół głowy - taką samą fryzurę jak na konferencji w Portugalii.
Razem z Martiną zjawił się także Samuel Nascimento - grający Brodueya. Chłopak przyniósł gitarę, która bardzo prowokowała dziewczynę do śpiewania. Tini, wykonała kilka utworów niezwiązanych z Violettą, jak na przykład "Let it be" The Beatles, czy "Lo que soy" z filmu Camp Rock i także "Lucha por tu suenos"- jej piosenka, ale także pojawiły się utwory z telenoweli takie jak "Como Quieres", "Supercreativa", "Descubri", "Ser mejor".
Niestety przez rozśpiewanie gwiazdy pozdrowień i odpowiedzi na nasze pytania było bardzo mało. Jednak "Polonia" znalazła swoje, gdy Tinita wymieniała państwa, które odwiedzi prezentując trasę Violetta Live.
Dziewczyna odeszła niestety pożegnania i widzowie nie wiedzieli czy to już koniec, czy nie. Po jakiejś chwili tweetnęła : Dziękuję i "Podobało się?" - wtedy już wiedzieliśmy, że to już koniec.
Razem z Martiną zjawił się także Samuel Nascimento - grający Brodueya. Chłopak przyniósł gitarę, która bardzo prowokowała dziewczynę do śpiewania. Tini, wykonała kilka utworów niezwiązanych z Violettą, jak na przykład "Let it be" The Beatles, czy "Lo que soy" z filmu Camp Rock i także "Lucha por tu suenos"- jej piosenka, ale także pojawiły się utwory z telenoweli takie jak "Como Quieres", "Supercreativa", "Descubri", "Ser mejor".
Niestety przez rozśpiewanie gwiazdy pozdrowień i odpowiedzi na nasze pytania było bardzo mało. Jednak "Polonia" znalazła swoje, gdy Tinita wymieniała państwa, które odwiedzi prezentując trasę Violetta Live.
Dziewczyna odeszła niestety pożegnania i widzowie nie wiedzieli czy to już koniec, czy nie. Po jakiejś chwili tweetnęła : Dziękuję i "Podobało się?" - wtedy już wiedzieliśmy, że to już koniec.
Wszystkie Tinistas, tak spamowały, że Argentynka wiele tweetów podała dalej, w tym także ten o #TiniCamie w polskich trendach!
@TiniStoessel LOOK ❤️ #TINICAM IN TRENDS IN POLAND 💎 pic.twitter.com/RIjhEA4gwe
— gracias tini (@xtodoesposiblex) styczeń 22, 2015
Tłumaczenie: @TiniStoessel POPATRZ <3#TINICAM W POLSKICH TRENDACH!
Niżej wideo ukazujące #TiniCam :
PODSUMOWANIE
Martina bardzo dużo śpiewała - chyba miała rozśpiewany dzień [ :D ]. Dużo także się do nas uśmiechała.Śpiewa przepięknie, jednak moim zdaniem na TiniCamie widzowie przyszli zapytać o parę rzeczy, ja np. Chciałam się dowiedzieć jak się czuję podczas trasy, jednak dziewczyna naprawdę bardzo mało mówiła. Oczywiście jesteśmy wszyscy bardzo jej wdzięczni, że dba o fanów i organizuje takie spotkania, a także, że znajduje czas podczas trwania Violetta Live. Co więcej jej tata napisał : "Czy jesteśmy gotowi na pierwszy TiniCam w Europie?"
Można spekulować czy po prostu chodzi o to, że jest on pierwszym, czy może odbędą się też w innych krajach np. Polsce?
GRACIAS TINI!

Brak komentarzy :
Prześlij komentarz